aZ - agencja Zaolziańska aZ - agencja Zaolziańska
256
BLOG

i-region.eu: Zaolziacy na czeskiej antenie. 60 lat "Kwadransa"

aZ - agencja Zaolziańska aZ - agencja Zaolziańska Mniejszości Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

OSTRAWA (Morawsko-śląskie, i-region.eu) Życiu polskiej mniejszości w Republice Czeskiej (a przedtem w Czechosłowacji) od 60 lat towarzyszy redakcja radiowa pracującą w ramach studia Czeskiego Radia w Ostrawie. Jej powstanie było wynikiem podpisania polsko-czechosłowackiej „Umowy o Przyjaźni Wzajemnej i Pomocy” z 1947 r. Przypomnijmy, że wtedy na jej mocy, powstał także Polski Związek Kulturalno-Oświatowy i Scena Polska Teatru Cieszyńskiego. Polska redakcja radiowa powstała najpóźniej, bo dopiero 1 lipca 1950 r. Zatrudniono w niej aktyw – młodzieżowców Bolesława Duławę (działacza Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej ze Stonawy) i niewiele starszego Karola Rzymana późniejszego dyrektor Teatru Cieszyńskiego. W rok później dołączyła do nich Otylia Bolek.

„Początkowo audycje emitowane były raz w tygodniu. Miały charakter edukacyjny – były pojmowane jako pomoc dydaktyczna dla sieci szkół z polskim językiem nauczania. Radę redakcyjną tworzyli nauczyciele, którzy także pisali słuchowiska wyrównujące niedobory podręcznikowe” - mówi redaktor Otylia Toboła.

Zmiana formuły audycji nastąpiła pod koniec lat 50. Polskojęzyczny program stracił szkolny charakter, a stał się codziennym blokiem informacyjno-publicystycznym wzbogaconym o weekendowe - a dokładniej niedzielne - audycje o charakterze literacko-muzyczno-reportażowym.

O to, jakie w jubileuszowym roku redakcja ma znaczenie w życiu Zaolzia, pytamy red. Tobołę: „Różnie można odpowiedzieć na to pytanie. Po pierwsze – to codzienna dawka informacji o życiu mniejszości. Po drugie – o poważaniu tej redakcji przez Zaolziaków i sile sprzężenia zwrotnego zaświadczała niemalże walka jaką polska mniejszość stoczyła w 1998 roku o utrzymanie autonomii naszej redakcji. Po trzecie – to jedyna redakcja, która nie jest podporządkowana żadnej ze struktur zaolziańskich, bo jesteśmy redakcją radia publicznego, a nasi dziennikarze podlegają etyce mediów publicznych. Wobec tego pewne sprawy nasza redakcja postrzega niezawiśle od organów zaolziańskich. Częstokroć poszerza krąg informacji prezentując szerszą paletę poglądów społecznych Zaolzia. I po czwarte – to jest radio – a więc – już z definicji - pierwsze źródło informacji.
To jest nasze znaczenie.

Jednak... słowo jest ulotne. A więc, by przyciągnąć słuchacza redakcja utworzyła swoje strony internetowe. (http://kwadrans.cz). Chodzi o zrównanie szans radia z prasą zaolziańską – bo, namacalna gazeta jednak – powiedzmy sobie, ma nieco inną wagę dla przeciętnego „Sikory”.

Ilu dziennikarzy pracuje w audycji codziennej nazwanej „Kwadrans aktualności”?

Jesteśmy trzy dziennikarki. Oprócz mnie najstarszej - jeszcze Halina Drabek (blisko 30 lat pracy) oraz Krystyna Berki (dwa lata). A więc na brak pracy się nie uskarżamy. Codziennie musimy przygotować do sześciu pogłębionych informacji dźwiękowych z tego małego skrawka ziemi - Zaolziem zwanym.

Piękny jubileusz - to i pewnie niezłe archiwum się uzbierało...

„Mamy nagrania archiwalne ściśle związane z Zaolziem. Archiwum nie jest zbyt duże, gdyż w czasach socjalizmu oszczędności czyniono na każdym kroku, a więc i na zużyciu taśm magnetofonowych. Mamy zarchiwizowanych dwieście półgodzinnych audycji. Są wśród nich słuchowiska Karola Piegzy, portrety zaolziańskiego hetmana, twórcy „Gorolskiego Święta” w Jabłonkowie, jednego z założycieli jedynej profesjonalnej polskiej sceny teatralnej poza Macierzą - Władka Niedoby, poety i pedagoga Władka Młynka, Bronka Procnera... i wielu innych Zaolziaków – równie nieznanych w Polsce jak i w Czechach.

Są też nagrania tego, co dziś byśmy nazwali „oral history”. To już nie są dokumenty sensu stricte - bo są poddane obróbce redakcyjnej – ale mają niezaprzeczalną wartość wypowiadającą o tym, co się tu działo w 1921 roku, w czasie II wojny światowej, jak się mieszkało na koloniach górniczych, czy jak manipulowano historią tutejszego polskiego życia robotniczego (zwłaszcza w kontekście przedstawiania dokonań Karola Śliwki).

Obieg informacji wśród mniejszości – to temat sam w sobie. Jak wy je zdobywacie?

„Fajnie byłoby stwierdzić – pracy wśród mniejszości jest mniej. Prawda wygląda dokładnie odwrotnie. To żmudna praca. W odróżnieniu do czeskich kolegów my mamy temat, ale musimy znaleźć respondenta, który...mówi po polsku. Koledzy Czesi wyjdą przed drzwi studia i mogą nagrywać choćby sondę, a my... zaczynamy poszukiwania. Tu w Ostrawie musimy słyszeć teren, aby dotrzeć do informacji. Nie jest to zadanie łatwe. Osoby, z którymi rozmawiamy, czasem nie zdają sobie sprawy z wagi posiadanych przez siebie informacji dla ogółu, a organizacje polskie często systematycznie nie aktualizują swoich witryn internetowych, nie wpisują swych zamierzeń. Tu nie mamy „Zaolziańskiej Agencji Informacyjnej”... – mówi Halina Drabek

Otylia Toboła dodaje zaś: „Chcemy, żeby informacje były podawane po polsku, czyli wypowiadający się na mikrofon ma to czynić w języku polskim lub w gwarze. Tu jest nasze ograniczenie. Chciałoby się podejmować szerszą paletę zagadnień, ale czasami brakuje... rozmówców.

Nie chcemy, z kolei, poszerzać wypowiedzi o polsko-czeskie tłumaczenia, to by było dublowanie, a w dodatku nie z polskiej głowy!”

Czy jesteście słuchane?

Po paru latach od targów o naszą autonomię przeprowadzono – audyt słuchalności. W Karwińskiem i Frydecko-Misteckiem miałyśmy bardzo dobrą słuchalność. Sprzyja temu – wydana parę lat wstecz - decyzja dyrekcji umożliwiająca w sobotę i niedzielę podczas koncertu życzeń składanie gratulacji w języku polskim. Wyprowadziło to audycję na szerokie wody, ludzie z innych regionów dowiedzieli się, że w ogóle istniejemy.

Przy czym Krystyna Berki dorzuca: „A strona internetowa wyraźnie uprzystępniła audycję młodzieży, bowiem godzinę wysłuchania programu mogą internauci wybierać sami.” (mro)

http://www.i-region.eu/pl/kultura/zaolziacy-na-czeskiej-antenie-czyli-60-lat-polskiej-redakcji-ostrawskiego-studia-radiowego

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo